Dla większości ludzi są synonimem dobrej zabawy i przywołują w pamięci radosny czas dzieciństwa. Okazuje się jednak, że popularne na całym świecie klocki Lego mogą mieć również moc wpływania na decyzje o charakterze politycznym. Jak to możliwe? Klocki są wykorzystywane przez artystów i aktywistów do budowania dzieł-manifestów, które mają zwrócić uwagę opinii publicznej na różnego rodzaju problemy natury społecznej czy gospodarczej. Nie cieszy to jednak producenta, czego dowodem jest obowiązująca do niedawna polityka firmy dotycząca zamówień hurtowych.
Jak donosi TIME Magazine, Lego Group nie pozwalało na zakup dużych ilości legendarnych klocków, jeśli miały być one wykorzystane w projektach o charakterze politycznym. Jeden z artystów, któremu odmówiono realizacji zamówienia, nazwał politykę firmy „aktem cenzury i dyskryminacji”. Ai Weiwei ucieszył się więc, kiedy w ubiegłym tygodniu Lego ogłosiło, iż nie będzie już pytać o cel i naturę projektów, na potrzeby których mają być wykorzystane klocki. Jednak klienci tworzący dzieła-manifesty będą zobowiązani do zamieszczenia jasnej deklaracji, iż nie są w żaden sposób wspierani przez firmę.
Rzecznik Lego Group Roar Rude Trangbaek nie potwierdził, że zmiana polityki wywołana jest przypadkiem Ai’a Weiwei’a. Przyznał natomiast, iż do firmy kierowano pytania o to, czy wspiera ona wolność słowa i poszanowanie praw człowieka. Trangbaek podkreślił, że wspomniane wartości są dla Lego bardzo ważne, a zabawa legendarnymi klockami od zawsze opierała się na nich i w dalszym ciągu tak pozostanie. Jednocześnie wyraził nadzieję, iż nowe wytyczne dotyczące realizacji zamówień związanych z projektami artystycznymi sprawią, że opinia publiczna zyska jasność co do tego, co jest ważne dla Lego Group.
Dzieła Ai’a związane z ruchami na rzecz wolności słowa i przekonań oraz zwracają uwagę na problem przetrzymywania więźniów politycznych. Kiedy artyście odmówiono dostarczenia klocków na potrzeby wystawy w Melbourne, wielu fanów zaczęło wysyłać jemu te kupione przez siebie. Ostatecznie do stworzenia dzieł artysta wykorzystał… chińskie podróbki. Ai podkreślił, że klocki Lego są jak uniwersalny język, który rozumie większość ludzi na całym świecie, a zatem powinno być możliwe ich wykorzystanie dla wyrażania przekonań czy poglądów. Zapewnił jednocześnie, że zamierza zamówić oryginalne klocki do realizacji swoich kolejnych projektów.