Marka klocków, uwielbiana przez kilka pokoleń ludzi na całym świecie, cieszy się również, niesłabnącą od ponad 10 lat, popularnością na rynku amerykańskim. Mieszkańcy USA sięgają przede wszystkim po zestawy do budowy różnych obiektów sygnowane znakiem Lego. Do najczęściej wybieranych należą te związane z „Gwiezdnymi Wojnami”, Avengersami i Batmanem, jak również serie City i Friends. W 2015 roku przedsiębiorstwo odnotowało w Stanach Zjednoczonych wzrost sprzedaży produktów na poziomie 11%. Jednak nie zamierza spocząć na laurach.
Na łamach magazynu Fortune ukazał się artykuł dotyczący planowanych przez firmę działań, które mają przyczynić się do jeszcze większego zainteresowania jej ofertą. Przede wszystkim Lego chce rozszerzać swoje portfolio o produkty cyfrowe. Prezes Lego Systems Soren Torp Laursen powiedział, że bez tego jest obecnie niemożliwe tworzenie atrakcyjnych zestawów dla dzieci. Nowa linia zabawek Nexo Knights została wzbogacona o rozwiązania cyfrowe właśnie.
Tematem przewodnim linii jest średniowieczne królestwo usytuowane w futurystycznym świecie. Dzieci mają możliwość skanowania tarcz rycerzy z pomocą urządzeń mobilnych, by pobrać umiejętności przypisane danemu rycerzowi. Później mogą z nich korzystać w grze w formie aplikacji Lego. Aplikacja zadebiutowała pod koniec ubiegłego roku i jest dostępna do pobrania z Apple App Store i Samsung Apps.
Poza cyfrowymi urozmaiceniami, Lego rozszerza również ofertę figurek w ramach dostępnych zestawów. Znalazło się w nich miejsce dla dziecka na wózku inwalidzkim z psem przewodnikiem czy taty wychowującego dzieci, podczas gdy mama chodzi do pracy. Zdaniem obserwatorów sygnalizuje to bardziej zintegrowane spojrzenie na to, jak wygląda dzisiejszy świat. Biorąc pod uwagę, iż jakiś czasu firma była atakowana m.in. przez feministki za zawartość zestawów Lego Friends należy uznać, że wyciągnęła wnioski z tej krytyki.
Zarządzający podkreślają, iż kierunek, w którym ewoluuje marka odzwierciedla fakt, że chce ona być „odpowiedzialnym obywatelem tego świata”. Współcześni konsumenci oczekują bowiem od zabawek (i ich producentów) czegoś więcej, niż wyłącznie rozrywki. Lego nie ma nic przeciwko temu i jak widać dostosowuje się do potrzeb i wymagań nabywców swoich produktów, oczywiście czerpiąc z tego niemałe korzyści.