Największe brytyjskie tanie linie lotnicze, easyJet, obsługują loty nie tylko na terenie kraju, ale także połączenia międzynarodowe na całym kontynencie. Jak podaje Independent, wczoraj spółka ogłosiła swój Brexodus. Nowa siedziba spółki będzie zlokalizowana w Wiedniu.
Niepewność dotycząca przyszłych ustaleń na linii Wielka Brytania – Unia Europejska w zakresie obsługi lotów spowodowała, że stacjonujący do tej pory w Luton easyJet podjął kroki mające na celu uniknięcie potencjalnych negatywnych konsekwencji Brexitu. W związku z tym Brytyjczycy utworzyli spółkę zależną, easyJet Europe, której domem stanie się Austria, gdzie regulacje lotnicze są zbliżone do tych obowiązujących na Wyspach. Podobnie jak w przypadku linii easyJet i easyJet Switzerland, właścicielem spółki będzie easyJet PLC.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że około 100 samolotów zostanie przypisanych do nowo powstałego przedsiębiorstwa, co pozwoli na bezproblemową obsługę dotychczasowych tras. Pasażerowie podróżujący z easyJet nie powinni więc odczuć zmian wynikających z reorganizacji działalności linii lotniczych. Co ciekawe, zgodnie z zapowiedzią, zmian nie powinni również odczuć pracownicy spółki. Podczas gdy w Austrii utworzonych zostanie około 100 nowych miejsc pracy, na Wyspach nikt nie straci zatrudnienia.
Z zamiarem przeniesienia centrum swojej działalności nosi się też rywal linii easyJet, Ryanair. Independent donosi, że na początku zeszłego tygodnia Michael O’Leary, szef spółki, skrytykował sposób, w jaki brytyjskie władze traktują lotnictwo i ostrzegł, że jeśli do września 2018 roku nie zostaną podpisane żadne konkretne umowy, Ryanair zacznie szukać miejsca na swoją siedzibę w innym europejskim kraju.