ABB, międzynarodowy koncern działający głównie w branży automatyki i energetyki, zamierza przejąć amerykańskiego producenta inwerterów słonecznych Power-One za sumę 1 miliarda dolarów. Kwota oferowana przez ABB jest ponad ośmiokrotnie wyższa od zysków wypracowanych przez Power-One w 2012 roku!
Inwertery fotowoltaiczne służą przekształcaniu prądu stałego, generowanego przez panele słoneczne, na prąd zmienny. Impulsem do podjęcia decyzji o przejęciu są dane, z których wynika, że ze względu na rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną i jej cenę, popyt na przetworniki energii słonecznej zwiększy się w przeciągu najbliższych ośmiu lat o 10%. Chociaż w ostatnim czasie sektor energii słonecznej ucierpiał między innymi w wyniku osłabionego popytu w Europie i na innych kluczowych rynkach, nadchodzące lata mają przynieść poprawę.
W porównaniu do lat siedemdziesiątych, koszt wykorzystania energii słonecznej znacznie się obniżył i wiele wskazuje na to, że przed końcem dekady będzie to jedno z najtańszych źródeł energii. Przejmując Power-One, ABB nie tylko uzyska dostęp do – jak wynika z bilansu amerykańskiej spółki – 266 milionów dolarów w gotówce, ale przede wszystkim do cennego doświadczenia, badań i ekspertyz kalifornijskiego producenta, który zatrudnia 3 300 pracowników w Chinach, w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech i na Słowacji. Równocześnie umowa, która ma szanse wejść w życie po wakacjach wymaga zgody akcjonariuszy.
Informacja o planach ABB poskutkowała znacznym wzrostem wartości akcji notowanej na NASDAQ spółki Power-One. Mimo to, wartość udziałów kalifornijskiej spółki jest znacznie niższa od poziomu sprzed trzech lat, kiedy za jedną akcję należało zapłacić 13 dolarów. W miniony poniedziałek kurs zamknięcia wyniósł 6,35 dolarów, czyli o 57% więcej niż podczas piątkowego zamknięcia.