Wczoraj arabska telewizja Al-Dżazira ogłosiła, że przejęła amerykańską stację Current TV, prowadzoną przez Alberta Arnolda Gore’a – byłego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Celem działania stacji, której siedziba mieści się w Katarze, jest zwiększenie dostępu do rynku w Ameryce.
Ahmed bin Jassim Al Thani, dyrektor generalny katarskiej telewizji, jest przekonany, że dzięki przejęciu Current TV, Al-Dżazira znacząco wzmocni swoją pozycję za Atlantykiem, a także poprawi jakość sprawozdawczości związanej ze Stanami Zjednoczonymi. Siedziba Al-Dżazira Ameryka, bo tak nazwano nową telewizję, będzie mieściła się w Nowym Jorku, jednak docelowo arabska stacja zamierza utworzyć biura na terenie całych Stanów i zatrudnić ponad 300 osób. Dzięki infrastrukturze i pozycji zbudowanej przez Current TV, wiadomości z kraju i ze świata nadawane przez Al-Dżazira Ameryka będą dostępne w blisko 60 milionach amerykańskich domów.
Do tej pory działalność mało popularnej Current TV koncentrowała się wokół kilku podstawowych celów – wyrażania opinii, które często są pomijane, mówienia prawdy na temat władzy i przedstawiania różnorodnych punktów widzenia. Al Gore i Joel Hyatt, którzy dotychczas prowadzili stację, pozytywnie oceniają transakcję opiewającą na 500 milionów dolarów, także z powodu zbieżnych wartości promowanych przez obie telewizje – Al-Dżazira realizuje podobną strategię, zgodnie z którą fakty i prawda prowadzą do lepszego zrozumienia otaczającego nas świata.
Równocześnie nie wszyscy są przychylni przejęciu amerykańskiej stacji przez katarską telewizję, czego dowodem jest między innymi rezygnacja ze współpracy przez Time Warner Cable – spółkę obsługującą Current TV w Nowym Jorku i Los Angeles. Mimo to, Gore i Hyatt podkreślają, że są dumni, iż ich telewizja trafiła w ręce wielokrotnie nagradzanej międzynarodowej stacji z Kataru. Ciekawe, jak na zmiany zareagują amerykańscy telewidzowie…