Polski rynek handlu detalicznego jest obecnie zdominowany przez duże, przeważnie zagraniczne sieci handlowe. Największy udział w rynku posiadają sieci hipermarketów (Auchan, Kaufland, Carrefour, E.Leclerc, Tesco ), supermarketów (Carrefour Market, Tesco, Intermarche) oraz sklepy dyskontowe (Biedronka, Lidl, Netto, Aldi). Polska jest tylko jednym z wielu krajów, w których zagraniczne sieci budują nowe sklepy…

Aldi to niemiecka sieć marketów spożywczo-przemysłowych, której początki sięgają1946 roku. Nazwa firmy pochodzi od skrótu słów Albrecht oraz diskont. Koncern wyznaczył sobie ambitny plan podboju brytyjskiego rynku spożywczego. Celem dyskontu jest posiadanie około 1000 sklepów do roku 2022, nawet do ośmiu marketów w niektórych miastach. Dominującą pozycję na brytyjskim rynku zajmuje obecnie sieć Tesco z około 2700 placówkami, wśród których są małe sklepy typu express oraz duże supermarkety. Szef firmy Aldi w Wielkiej Brytanii uważa, że firma może posiadać sklep w każdym mieście w tym kraju.

Pierwszy sklep w Wielkiej Brytanii firma Aldi uruchomiła w Birmingham w 1990 roku. Obecnie udział firmy w brytyjskim rynku wynosi około 6,9% co oznacza, że 1 funt z każdych 14 funtów wydanych w Wielkiej Brytanii na artykuły spożywcze trafia do firmy Aldi.  Lidl i Aldi są obecnie najszybciej rozwijającymi się sklepami spożywczymi w Wielkiej Brytanii. Sprzedaż tych przedsiębiorstw wzrosła odpowiednio o 18,3% i 17,8% w ciągu ostatnich 3 miesięcy.

Brytyjski rynek handlu detalicznego to rynek bardzo konkurencyjny, ponieważ jest coraz bardziej nasycony. Konsekwencją nasycenia rynku jest walka cenowa. Już  w najbliższym czasie dowiemy się w czy, a jeśli tak,  to w jaki sposób rozwój sieci Aldi w Wielkiej Brytanii wpłynie na poziom cen dóbr konsumpcyjnych w tym kraju. Obniżka cen towarów to bardzo dobra wiadomość dla klientów. Brytyjska populacja liczy obecnie około 65 milionów mieszkańców (ponad połowę więcej niż Polska), a to przecież oznacza 65 milionów potencjalnych klientów.

.