Założyciel największej na świecie firmy z segmentu e-commerce, którą specjaliści określają mianem chińskiej wersji Amazona, eBaya i PayPala w jednym, ma nie lada powody do zadowolenia. Alibaba zaliczył rekordowy debiut giełdowy, a jego twórca trafił na szczyt listy najbogatszych ludzi w Chinach. Według rankingu przygotowanego przez Hurun Report, wartość majątku Jacka Ma szacuje się na 25 mld dolarów. Drugą pozycję na liście chińskich bogaczy zajął Wang Jianlin, prezes przedsiębiorstwa z branży nieruchomości i rozrywki Wanda Group (24,2 mld dolarów).
Jak donosi BBC, zdaniem prezesa Hurun Report Ruperta Hoogewerfa, ranking odzwierciedla chińskiego ducha przedsiębiorczości, który nie traci na rozmachu. Jack Ma jest bowiem 11 z kolei numerem jeden na liście w ciągu ostatnich 16 lat. Trzecia pozycja w zestawieniu należy do Li Hejuna z Hanergy, firmy zajmującej się energią odnawialną. Majątek biznesmena szacuje się na 20,8 mld dolarów, podobnie jak bogactwo rodziny Zonga Qinghou z Wahaha. Pierwszą piątkę zamyka Pony Ma, założyciel firmy Tencent (18,1 mld dolarów).
Lista najzamożniejszych przygotowana przez Hurun Report stanowi jedno z najszerzej komentowanych i najbardziej dokładnych zestawień dotyczących bogactwa w Chinach. Jest publikowana od 16 lat, a żeby się na niej znaleźć, w ubiegłym roku trzeba było posiadać majątek o minimalnej wartości 2,3 mld dolarów. To 15 razy więcej, niż jeszcze 10 lat temu. W zestawieniu pojawiła się rekordowa liczba tzw. dolarowych miliarderów – było ich aż 354, czyli o 13% więcej niż rok temu. Całkowity majątek 1271 osób uwzględnionych na liście jest wart w tym roku 1,4 bln dolarów.
Analizując zestawienie przygotowane przez Hurun Report można stwierdzić, że był to niesamowity rok dla handlu detalicznego on-line oraz innch sektorów IT. Internetowi miliarderzy okupują w tym roku 5 z 10 miejsc wśród najbogatszych Chińczyków. Hoogewerf podkreślił, że dobre wyniki odnotowano również w branży rozrywkowej, inwestycyjnej, produkcyjnej a także na rynku samochodów, energii odnawialnej i farmaceutyków. Czy w przyszłym roku na czele listy najbogatszych nadal królował będzie Jack Ma? A może pojawi się na niej kolejny, nowy, nieznany szerszej publiczności, ale bardzo przedsiębiorczy obywatel Państwa Środka?