Bardzo rzadko zagraniczne portale branżowe piszą o polskich przedsiębiorcach i biznesmenach. Tym bardziej należy docenić fakt, że w swoim internetowym wydaniu, brytyjska stacja BBC zamieściła artykuł o Tomaszu Czechowiczu. Ten 40–kilkuletni dziś biznesmen jest idealnym przykładem na to, jak ciężka praca połączona z wyczuciem rynku i osobistymi zainteresowaniami, mogą zaowocować sukcesem w biznesie.
W 1989 roku, gdy walił się mur berliński, Tomasz Czechowicz był studentem Politechniki Wrocławskiej i zapalonym miłośnikiem komputerów. W ówczesnych realiach dostęp do komputerów osobistych był w Polsce praktycznie żaden, więc przedsiębiorczy student wraz z jednym ze swoich kolegów postanowili sprowadzać komputery z Berlina Zachodniego. Jak wspomina Tomasz Czechowicz cyt. „w sobotę rano wyruszaliśmy naszym maluchem, czyli Fiatem 126p do Berlina Zachodniego. Droga zajmowała cztery godziny. Tam kupowaliśmy cztery lub pięć komputerów Commodore Amiga i jechaliśmy sześć godzin do Warszawy. Rano w niedzielę sprzedawaliśmy sprzęt na giełdzie z 50% zyskiem i wracaliśmy do Wrocławia. Taki scenariusz powtarzał się w każdy weekend”.
Jako bystry obserwator Czechowicz spostrzegł, że w Niemczech Zachodnich pojawia się coraz więcej przestarzałego sprzętu komputerowego, którego właściciele chcą się pozbyć. Jednocześnie w Polsce rynek komputerów ciągle był w powijakach. Czechowicz postanowił pogodzić te dwie sprawy i założył firmę JTT, która wkrótce zalała Polskę używanymi komputerami Commodore 64. JTT rozwijała się bardzo szybko i po siedmiu latach działalności notowała roczne przychody na poziomie 100 milionów dolarów, zatrudniając około 400 pracowników. Nie wszystko jednak układało się po myśli Czechowicza. Jak sam mówi cyt. „jako amator w biznesie, w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że nie potrafię zapanować nad stworzoną firmą. Pojawiły się kłopoty w zarządzaniu JTT, a oliwy do ognia dolały sporne kwestie z urzędem skarbowym”. Rozwiązaniem, które znalazł Czechowicz okazały się … studia MBA.
Po ukończeniu studiów MBA Czechowicz zdobył niezbędne podstawy teoretyczne do zarządzania swoim biznesem. Postanowił, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie funduszu, który zajmie się inwestowaniem w nowe technologie. Tak powstał fundusz MCI Capital, który do tej pory zainwestował już w różne firmy ponad 2,3 miliarda złotych. Inwestycje funduszu nie ograniczają się tylko do polskiego rynku, ale obejmują cały region Europy Środkowo–Wschodniej. MCI Capital posiada udziały m.in. w firmie Gett–izraelskim odpowiedniku Ubera, niemieckim portalu aukcyjnym Auctionata, czy szwedzkim operatorze płatności internetowych iZettle. Na polskim rynku MCI Capital posiada udziały w sieci handlowej Frisco. Jak mówi Czechowicz cyt. „największą radość w biznesie daje inwestowanie i rozwijanie małych spółek o dużym potencjale. Obserwowanie jak stają się coraz poważniejszymi graczami daje niesamowitą satysfakcję”.
Tomasz Czechowicz z osobistym majątkiem liczonym w setkach milionów złotych od wielu lat plasuje się w szerokiej czołówce najbogatszych Polaków.