Zarobki kolejnych pokoleń przewyższają zazwyczaj poziom wynagrodzeń poprzednich. Dzieci zarabiają zatem relatywnie więcej, niż ich rodzice. A przynajmniej tak było do tej pory. W świetle badań przeprowadzonych przez think tank Resolution Foundation, osoby mające poniżej 35 lat, po 20 roku życia otrzymywały bowiem wynagrodzenia o 8 tys. funtów niższe od przedstawicieli pokolenia X. Jakie mogą być konsekwencje takiego stanu rzeczy?
Think tank za przedstawicieli pokolenia X uznaje osoby urodzone między 1966 a 1980 rokiem, z kolei za tzw. millenialsów te, które przyszły na świat między 1980 a 2000 rokiem. Jak informuje BBC, w świetle wyników badań Resolution Foundation, jeśli płace milenialsów będą kształtowały się na tych samych zasadach, co zarobki pokolenia X, ich średnie wynagrodzenie w trakcie całej kariery zawodowej będzie wynosiło ok. 825 tys. funtów. A to oznaczałoby, iż byliby oni pierwszą generacją w Wielkiej Brytanii zarabiającą mniej od swoich poprzedników.
Przy założeniu, że tempo wzrostu wynagrodzeń uległoby znacznemu przyspieszeniu, zarobiliby oni średnio ok. 890 tys. funtów czyli tylko o 7% więcej, niż pokolenie X. Owe 7% stanowi 1/3 wartości postępu płac, którym cieszyć powinno się pokolenie X w stosunku do pokolenia Y. Think tank ostrzegł również przed tym, że recesja, która może być efektem Brexitu, zagrozi zarobkom millenialsów jeszcze bardziej. Dyrektor Resolution Foundation Torsten Bell powiedział, że do tej pory wyższe zarobki i standard życia kolejnych pokoleń przyjmowano za pewnik. Jednak biorąc pod uwagę realia ostatnich lat oraz perspektywy na przyszłość, zdaniem Bella trzeba zrewidować to podejście.
Poza niższymi zarobkami, brytyjscy millenialsi muszą liczyć się również z wyższymi kosztami życia – do czasu osiągnięcia wieku 30 lat wydadzą 25 tys. funtów więcej na czynsz, niż pokolenie X. Taki stan rzeczy będzie również rzutował na późniejsze nabywanie przez nich nieruchomości, gdyż później gromadzić będą potrzebne na ten cel środki. W związku z wyższymi wydatkami obniży się również standard ich życia. Jak widać wnioski płynące z badań think tanku nie napawają optymizmem…