Międzynarodowa Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała swój najnowszy raport poświęcony perspektywom gospodarczym Chin. Ogólny wydźwięk dokumentu jest pozytywny, co pozwala Chińczykom z optymizmem patrzeć w przyszłość, aczkolwiek eksperci OECD nie omieszkali wskazać także na szereg zagrożeń dla gospodarki Państwa Środka.
Główne przesłanie raportu mówi, że Chiny świetnie poradziły sobie ze światowym kryzysem gospodarczym i są wśród tych nielicznych krajów‒członków OECD, w których wyraźnie już widać oznaki wychodzenia z kryzysu. Analitycy OECD prognozują, że jeżeli Chińczycy wykorzystają obecny sprzyjający moment i przeprowadzą dalsze reformy swojej gospodarki, to już w 2016 roku mogą stać się największą gospodarką świata.
Do głównych rekomendacji OECD dla Chin należy zaliczyć:
- liberalizację polityki gospodarczej w zakresie przepływu kapitału i zwiększenie limitów obowiązujących przy inwestycjach na rynku wewnętrznym;
- liberalizację polityki pieniężnej w zakresie ustalania kursu chińskiej waluty;
- wzmocnienie ochrony praw autorskich i własności intelektualnej oraz skuteczniejsze egzekwowanie przepisów w tym obszarze;
- zmniejszenie udziału własności państwowej w niektórych sektorach gospodarki;
- zrównanie praw ludności wiejskiej z mieszkańcami miast w zakresie prawa własności nieruchomości;
- lepsze wykorzystanie inwestycji w sektorze energii odnawialnej;
- wprowadzenie skuteczniejszej ochrony środowiska naturalnego i przeciwdziałanie jego zanieczyszczaniu.
Jeżeli chodzi o zagrożenia dla chińskiej gospodarki, to eksperci OECD wskazali przede wszystkim na rynek nieruchomości i prawdopodobieństwo uformowania się na nim kolejnej „bańki spekulacyjnej”. Sprzyja temu scenariuszowi niestabilny system bankowy, zbytnio zaangażowany w finansowanie przedsięwzięć w sektorze budownictwa. W dłuższej perspektywie czasowej problemem Chin mogą stać się także nierówności w dochodach ludności, a także proces starzenia się społeczeństwa.
Pomimo istniejących zagrożeń wszystko wskazuje na to, że Chiny są najlepszej drodze do zdystansowania USA w roli lidera światowej gospodarki.