Hewlett-Packard jest amerykańskim producentem między innymi komputerów osobistych, serwerów i drukarek. Spółka jest notowana na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE), z której ostatnie doniesienia są dla jej inwestorów pesymistyczne – wartość akcji spadła o 13%. Wszystko za sprawą oświadczenia szefowej spółki.
Kilka dni temu dyrektor generalny Hewlett-Packard, Meg Whitman, przedstawiła plany spółki na najbliższe lata, przekonując, że poważne zmiany, które mają zostać wprowadzone wymagają czasu. Rok 2013 będzie dla spółki okresem „naprawy i budowy”, w skutek czego spadną przychody. Whitman ogłosiła także, że w ubiegłym kwartale Hewlett-Packard odnotował straty w wysokości niemal 9 miliardów dolarów. Dodatkowo, jeśli chodzi o zmiany zatrudnienia, to do 2014 roku zostanie ono zredukowane o 8%, co oznacza, że w ciągu nadchodzących dwóch lat 27 000 osób straci pracę. W odpowiedzi wartość akcji Hewlett-Packard spadła o ponad 13% do poziomu nieco poniżej 15 dolarów.
Strategia restrukturyzacji spółki jest powodem mniejszego zysku, z którego w bieżącym roku podatkowym przypada między 3,4 a 3,6 dolara na akcję, zamiast zapowiadanych wcześniej ponad 4 dolarów. Równocześnie Whitman przekonuje, że w przeciągu czterech lat przychody spółki zaczną rosnąć w tempie wzrostu amerykańskiego PKB, przy czym zysk operacyjny będzie zwiększał się szybciej niż przychody. Chociaż w tym roku Hewlett-Packard spodziewa się od 11 do 13% spadku przychodów, w dłuższym okresie spółka zamierza równoważyć niższe przychody ze sprzedaży komputerów PC przychodami z innych źródeł.
Czy zwrot kierunku rozwoju w przypadku spółki, która osiągnęła sukces zajmując się komputerami i drukarkami przyniesie oczekiwane efekty? Zdaje się, że inwestorzy są pesymistycznie nastawienie do takiej strategii. Być może zmiany będą dotyczyć głównie naczelnego kierownictwa – wszak Meg Whitman zastąpiła swojego poprzednika, który piastował najwyższe stanowisko jedynie przez 11 miesięcy.