Większość współcześnie odbywających się procesów rekrutacji zaczyna się w przestrzeni wirtualnej. Poszukujący zatrudnienia odwiedzają portale z ofertami pracy, z kolei rekruterzy przeczesują profile kandydatów w różnych mediach społecznościowych, by gruntownie ich prześwietlić. Także CV coraz rzadziej ma formę tradycyjnie drukowanego dokumentu, częściej przyjmuje postać pliku załączonego do maila, wysyłanego w odpowiedzi na ogłoszenie o pracę.
Aby ułatwić poszukiwania rekruterom stworzono nawet specjalne systemy komputerowe, które skanują życiorysy kandydatów pod kątem oczekiwanych kwalifikacji. Tym samym pozwalają one zawęzić liczbę osób zapraszanych na rozmowę bezpośrednią… lub w formie transmisji wideo. Wiele osób poszukujących pracy coraz częściej dokonuje tzw. optymalizacji CV. Na czym ona polega? Według doniesień New York Timesa brzmi to bardziej skomplikowanie, niż w rzeczywistości jest.
Jak przekonuje profesor Peter Cappelli z Wharton School, optymalizacja CV polega w największym uproszczeniu na napisaniu go pod kątem stanowiska, o które ubiega się kandydat. Tym samym nie powinno się wysyłać standardowego życiorysu aplikując do różnych firm, lecz każdorazowo dostosować go do konkretnego ogłoszenia. Profesor Cappelli zwraca jednak uwagę na jeden ważny problem. Systemy są tak skonstruowane, by przeglądać tysiące życiorysów pod kątem określonych wymagań, ale nie są w stanie wyłapywać prawdziwych diamentów.
Z kolei Ian Siegel, prezes i współzałożyciel platformy rekrutacyjnej ZipRecruiter, z której każdego miesiąca korzysta ponad 13 mln poszukujących pracy, ma kilka rad, jak odpowiednio przygotować CV. Przede wszystkim należy przestrzegać właściwej struktury dokumentu. Systemy są zaprojektowane w taki sposób, by znajdować rzeczy, których oczekują pracodawcy i to we wskazanej kolejności. Należą do nich określone umiejętności, które powinny być wymienione na początku, w jasny i konkretny sposób.
Ważne jest także wskazanie lat doświadczenia na określonych stanowiskach. Konieczne jest wymienienie firm, dla których się pracowało oraz dodanie informacji na temat ich wielkości czy rodzaju obsługiwanych klientów. Mądrym posunięciem jest użycie w CV słów kluczowych, których używać będą systemy skanujące aplikacje, wysłane w odpowiedzi na konkretne ogłoszenie o pracę. Będą to po prostu określenia, których użyłby ktoś poszukujący kandydata na dane stanowisko. Jak widać optymalizacja CV brzmi skomplikowanie, ale tak naprawdę nie wymaga posiadania wiedzy tajemnej.