Czarny Piątek, czyli czwarty piątek listopada, to dzień, w którym w Stanach Zjednoczonych tradycyjnie rozpoczyna się sezon na bożonarodzeniowe zakupy, a wydłużone godziny pracy i atrakcyjne promocje zachęcają rzesze klientów do odwiedzania centrów handlowych. Poprzedzający go Dzień Dziękczynienia jest więc okazją nie tylko do świętowania przy rodzinnym stole, ale także do zebrania sił na piątkowy podbój sklepów, także tych z zabawkami.
W tym roku w Toys „R” Us gorączka zakupów zaczęła się już w czwartek o ósmej wieczorem! Kolejki, które utworzyły się przed sklepem na nowojorskim Times Square na dwie godziny przed otwarciem, potwierdzają, że pomysł na tak wczesne rozpoczęcie Czarnego Piątku był wyjątkowo trafnym chwytem marketingowym. Okazuje się, że wiele osób wybrało buszowanie po sklepie z zabawkami zamiast tradycyjnego posiłku przy stole zastawionym indykiem i innymi smakołykami. Inni, tak jak trzydziestoletnia Daniele Crews, postanowili odwrócić kolejność i świętowanie Dnia Dziękczynienia zaczęli wśród półek pełnych zabawek, zostawiając sobie indyka „na deser”.
Toys „R” Us przygotował dla swoich klientów ponad dwieście tzw. „doorbusterów”, czyli specjalnych ofert na wybrane produkty, które obowiązują w bardzo krótkim czasie. Doorbustery z jednej strony zachęcają tłumy klientów do zakupu produktów w specjalnych cenach, a z drugiej są szansą do zainteresowania potencjalnych nabywców towarami z regularnej oferty. Wśród tegorocznych propozycji sklepu znalazły się karty podarunkowe o wartości 20 i 30 dolarów przy zakupie iPod touch marki Apple, czy promocja Nintendo WiiU – „kup jedną grą, a drugą dostaniesz za 1 dolara”.
Super oferty gromadzą w sklepach tłumy kupujących i podczas gdy część klientów Toys „R” Us traktuje Czarny Piątek jako szansę na wyszukanie wyjątkowych prezentów dla rodziny i przyjaciół, inni wykorzystują promocje kupując atrakcyjne produkty, by później… sprzedać je na eBayu.