Równo przed miesiącem pisaliśmy w tym miejscu o zmaganiach dwóch gigantów rynku piwowarskiego: firm Anheuser-Busch InBev i SABMiller, które od dłuższego czasu prowadziły rozmowy o stworzeniu jednego podmiotu. Dziś wreszcie można powiedzieć, że wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i tym samym rynek piwowarski stanie się świadkiem powstania prawdziwego hegemona w tym segmencie. Czy taka sytuacja przyniesie korzyści dla klientów, czy może wręcz odwrotnie? O tym przekonamy się za jakiś czas.

Firmą inicjującą przejęcie swojego rywala był Anheuser-Busch InBev, który od jakiegoś już czasu ponawiał oferty przejęcia SABMiller. Początkowo Anheuser-Busch InBev zaoferował wykup akcji swojego rywala po cenie 38, a następnie 40 funtów za akcję. Po odrzuceniu tych ofert pojawiła się kolejna, zgodnie z którą wykup akcji odbyłby się po cenie 42,15 funta za akcję, a cała transakcja byłaby warta 68 miliardów funtów (104 miliardy dolarów). Jednakże i ta oferta została odrzucona. Ostatecznie strony zdecydowały się zaakceptować cenę 44 funtów za jedną akcję, a wartość transakcji wyniesie 71 miliardów funtów. Obecnie Anheuser-Busch InBev posiada 20,8% udziału w światowym rynku piwa, a SABMiller 9,7%. Kolejnymi na liście są takie koncerny jak Heineken 9,1%, Carlsberg 6,1% i China Resources Enterprise 6% udziałów w światowym rynku piwa. Fuzja Anheuser-Busch InBev i SABMiller wykreuje więc prawdziwego hegemona na tym rynku, który będzie posiadał blisko 30% udziału w światowym rynku piwowarskim. Do nowego koncernu należeć będą tak znane marki piwa jak Stella Artois, Corona, Peroni czy Grolsch. Jak powiedział Carlos Brito–szef Anheuser-Busch InBev cyt. „połączenie naszych sił z SABMiller pozwoli nam na stworzenie międzynarodowego koncernu piwowarskiego z prawdziwego zdarzenia. Będziemy mogli zaoferować także nowe produkty na rynkach poza USA”. Fuzja przyniesie także ograniczenie kosztów działalności, co powinno dać rocznie około 1,4 miliarda dolarów oszczędności. Obecnie SABMiller zatrudnia blisko 70 tysięcy pracowników w około 80 krajach świata generuje roczną sprzedaż na poziomie 26 miliardów dolarów. Z kolei Anheuser-Busch InBev posiada 155 tysięcy pracowników i roczne przychody na poziomie 47 miliardów dolarów.