Każdy, kto choć raz zainwestował środki w zakup akcji spółek wie, z jakim rozczarowaniem przyjmuje się wiadomość o spadku ich wartości. Jednak mało kto potrafi sobie wyobrazić, jakie emocje budzi giełdowa strata kilku miliardów dolarów i to w ciągu jednego dnia. To ekstremalne doświadczenie stało się niedawno udziałem Marka Zuckerberga.
Zuckerberg, jako założyciel najpopularniejszego portalu społecznościowego Facebook, jest jego poważnym udziałowcem. W jego portfelu znajduje się 418 milionów akcji spółki, których wartość jest obecnie szacowana na około 50,2 miliarda dolarów. Choć kwota ta jest wysoka, jeszcze przed kilkoma dniami była wyższa o blisko 3 miliardy dolarów. Kurs udziałów Facebooka poszybował w dół w miniony czwartek, krótko po wypowiedzi dyrektora finansowego na temat prognozowanych przychodów serwisu z tytułu reklamy.
Jak donosi CNN Money, zgodnie z aktualnymi przewidywaniami, spółka spodziewa się znacznego spadku tempa wzrostu przychodów generowanych przez reklamodawców. Inwestorom do tego stopnia nie spodobała się ta informacja, że udziały Facebooka straciły 5,5 proc. wartości. Dla Zuckerberga oznacza to spadek wartości posiadanych akcji o około 3 miliardy dolarów. Jest to jedna z najwyższych w historii strat, które w ciągu jednego dnia odnotował indywidualny inwestor. Nie zmienia to jednak faktu, że jak ocenia Bloomberg, Zuckerberg zajmuje piątą pozycję w rankingu najbogatszych ludzi na świecie, z majątkiem o wartości 52,2 miliarda dolarów.
Mimo czwartkowego zawirowania, inwestycja w akcje Facebooka wydaje się przynosić korzyści. W ciągu roku udziały spółki zyskały prawie 15 proc., przyczyniając się do wzrostu majątku Zuckerberga o ponad 6 miliardów dolarów.