Coraz więcej uwagi poświęca się ostatnio sprawom związanym z ochroną środowiska oraz prawami zwierząt. Naciski ze strony różnych grup i organizacji społecznych powodują, że niektórzy producenci podejmują starania mające na celu minimalizowanie negatywnego wpływu na otoczenie i zwiększenie nacisku na humanitarne wykorzystanie zwierząt na potrzeby prowadzonej działalności. W ubiegłym tygodniu, na zagranicznych portalach największych serwisów informacyjnych, pojawił się komunikat o zaprzestaniu produkcji swetrów z angory przez szwedzki koncern odzieżowy H&M.
Jak podano w oświadczeniu, bezpośrednim powodem podjęcia takiej decyzji przez zarządzających siecią był materiał wideo, który pojawił się w Internecie. W filmie pokazano praktyki chińskich hodowców, którzy w niehumanitarny sposób pozyskują wełnę, a w zasadzie całe futra z królików. Zwierzęta pozbawiane futra były żywe, w pełni świadome i umierały w męczarniach. Brutalne metody zostały potępione również przez innych europejskich detalistów, którzy wstrzymali produkcję swoich wyrobów z angory.
Delikatna wełna wykorzystywana jest do szycia swetrów, szalików i skarpet. Presja na wycofanie ze sklepów produktów zawierających angorę, wywierana przez konsumentów i organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt, jest coraz większa. Jak donosi CNN, film został nakręcony przez aktywistów PETA, którzy upubliczniając nagranie podkreślili, że obdzieranie ze skóry żywych zwierząt jest w Chinach powszechną praktyką. Aż 90% światowej produkcji angory pochodzi właśnie z Państwa Środka.
W ubiegłą środę przedstawiciele sieci H&M zadecydowali o wstrzymaniu dalszej produkcji ubrań i akcesoriów z wykorzystaniem angory, ale nie o wycofaniu ze sklepów tych, które już znalazły się w ofercie. Zapowiedziano natomiast kontrole wśród dostawców koncernu, mające wykryć wszelkie nieprawidłowości związane z niewłaściwym pozyskiwaniem wełny. Klientów zapewniono, że H&M zwraca uwagę, by korzystać wyłącznie z tych firm, które stosują humanitarne metody. Wszystkim osobom, które chciałyby oddać ubrania z angory, sieć zaoferowała zwrot pieniędzy.