Korzystanie z telefonów komórkowych jest dzisiaj tak powszechne, że trudno przypomnieć sobie czasy, kiedy trzeba było stać w długiej kolejce do budki telefonicznej, by móc porozmawiać z kimś bliskim. Tego typu usługi telekomunikacyjne cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem, bo większość z nas nie rusza się nigdzie bez swojego smartfona. Ale bardzo często okazuje się, że nie możemy wykonać połączenia, bo wyczerpała się bateria. Co wtedy?
W Londynie znaleziono rozwiązanie obu problemów – donosi CNN. Czerwona budka telefoniczna, będąca jednym z symboli miasta, została przemalowana na zielono i przekształcona w… ładowarkę do komórek. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, taka przemiana miała miejsce. Budka znajdująca się w centrum Londynu przy Tottenham Court Road, nosi teraz nazwę „Solarbox” i czerpie „siły do działania” z energii słonecznej. Każdy znajdujący się w pobliżu użytkownik telefonu komórkowego, któremu „pada bateria”, może skorzystać z tej oryginalnej ładowarki i dzięki temu odbyć – mniej lub bardziej ważną – rozmowę.
„Solarbox” to innowacyjny pomysł zgłoszony do konkursu „Mayor of London’s Low Carbon Entrepreneur”, ogłaszanego przez burmistrza Londynu. Jego twórcami są absolwenci London School of Economics – Harold Craston i Kirsty Kenney. Nagrodą było 8.000 dolarów i miejsce w programie mentorskim. Dzięki wygranej, nowatorscy projektanci zyskali również niepowtarzalną możliwość zaznajomienia Londyńczyków z ich ekologicznym pomysłem na biznes.
Zielona „ekobudka” dysponuje ładowarkami do telefonów Samsunga, BlackBerry oraz iPhone’ów 4, 5 i 6. Zamontowane na dachu kolektory słoneczne umożliwiają naładowanie około 100 urządzeń dziennie. Korzystanie z usługi jest darmowe, a koszty związane z utrzymaniem budki pokrywają dochody z reklam. Według twórców nie są one wysokie, obejmują bowiem tylko podstawową konserwację, czyszczenie i jednorazowy koszt instalacji. Zgodnie z prognozami inwestycja powinna zwrócić się w ciągu trzech miesięcy. Póki co w Londynie funkcjonuje tylko jedna pionierska zielona budka telefoniczna, ale są plany uruchomienia kolejnych na początku 2015 roku.