Przygotowania do wesela często trwają wiele tygodni, a nawet miesięcy. Tymczasem wyjątkowy dzień mija w mgnieniu oka. Nic więc dziwnego, że młodzi małżonkowie dbają o to, by jak najlepiej uwiecznić szybko mijające chwile. W efekcie, fotografowie prześcigają się w przygotowaniu kompleksowej oferty, która zadowoli najbardziej wymagające pary. Wraz ze wzrostem pomysłowości fotografów, rosną również ceny ich usług.
Przyjęcie weselne w Palm Beach na Florydzie kosztowało Amandę Bortzfield i jej narzeczonego krocie, a za samą obsługę fotograficzną – wraz z filmem – zapłacili ponad 23 tysiące dolarów. Dwudziestosiedmiolatka była zachwycona zarówno zdjęciami, jak i dwuipółgodzinnym filmem, a wszystko za sprawą… dronów. Ray Roman, fotograf ślubny Amandy, wykorzystał bezzałogowe statki powietrzne do wykonania niezwykłych ujęć. Czterominutowy film, który para zgodziła się udostępnić na facebookowym profilu fotografa, cieszy się dużą popularnością i do tej pory został wyświetlony 18 tysięcy razy.
Powyższy przykład jest dowodem rewolucji w branży fotografii ślubnej. W rozmowie z dziennikarzem agencji Reuters, fotografowie tłumaczą, że poszukiwanie nowych rozwiązań jest koniecznością, ponieważ ostra rywalizacja między artystami wymaga nieustannego wyróżnia się z tłumu przeciętnych „pstrykaczy”. Oznacza to między innymi sięgnięcie po różnego rodzaju sprzęty, które do tej pory były wykorzystywane w innych dziedzinach, takich jak sporty ekstremalne czy szpiegowanie. W użytku nowoczesnych fotografów weselnych znajdują się więc drony, mini kamery GoPro, zdalne kamery, czy umożliwiające tworzenie stereoskopowych zdjęć i filmów urządzenia, 3D Rig.
W rezultacie, za przygotowanie profesjonalnego albumu upamiętniającego ślub i wesele, Amerykanie muszą zapłacić między 1,5 a 15 tysięcy dolarów. Z kolei cena wideo opracowanego z wykorzystaniem najnowszych technologii wynosi co najmniej 3 tysiące dolarów. Sam film z wesela Amandy, z uwagi na swoją długość i złożoność ujęć, kosztował 12 tysięcy dolarów. Pojawia się tylko pytanie, jak często wraca się do weselnych pamiątek. Może jednak lepiej pielęgnować wspomnienie tych pięknych chwil we własnej pamięci.