Producenci urządzeń mobilnych przyzwyczaili konsumentów do nieustannego proponowania coraz to nowszych usług i aplikacji. Kolejny krok na drodze do uatrakcyjnienia oferty poczynił ostatnio największy producent smartfonów – Samsung. Firma uruchomiła bowiem dla swoich klientów darmowy streaming muzyki o wdzięcznej nazwie Milk Music. Nie jest to jednak usługa rewolucyjna, wręcz przeciwnie, Samsung wchodzi na bardzo zatłoczony rynek.
Dla wielu firm streaming muzyki stanowi kluczowy obszar rozwoju z dużym potencjałem. Jego możliwości dostrzegli już dawno tacy gracze jak Spotify, Pandora i… Apple (iTunes Radio). W przeciwieństwie do usługi Samsunga, która jest dostępna wyłącznie na smartfonach Galaxy, część firm oferuje możliwość korzystania z dowolnych urządzeń mobilnych.
Południowokoreański producent nie traci jednak optymistycznego nastawienia i jest przekonany, że uda się jemu zainteresować usługą i przyciągnąć do Milk Music wielu użytkowników. Cytowany przez BBC Daren Tsui, wiceprezes ds. muzyki w Samsung Media Solutions twierdzi, że „mimo dużej konkurencji, przestrzeń muzyczna w dalszym ciągu pozostawia pole do wprowadzania ulepszeń”.
W chwili obecnej usługę uruchomiono wyłącznie na terytorium Stanów Zjednoczonych. Milk Music oferuje użytkownikom darmowy dostęp do 13 mln utworów oraz 200 stacji radiowych. Jak zapewnia Samsung, ma być to bezproblemowa opcja streamingu – bez opłat i reklam. Producent próbował zaznaczyć swoją obecność na rynku muzycznym już wcześniej. W 2012 r. koncern przejął firmę mSpot i zaproponował klientom podobną usługę o nazwie Music Hub. Jednak ostatnio usunięto ją z oferty.
Jak podkreślają w materiałach promocyjnych przedstawiciele firmy, wraz z Milk Music klienci zyskują coś więcej niż darmowy dostęp do ulubionych piosenek. Otrzymują staranny wybór najlepszych utworów oraz przejrzysty, prosty w obsłudze interfejs. Póki co nie wiadomo, kiedy aplikacja będzie dostępna na terytorium Polski.