Świat dziecięcych fantazji, przygód i bajkowych postaci ma się całkiem nieźle. A przynajmniej taki wniosek można wysnuć analizując kwartalne wyniki finansowe jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie – Disney’a. The Walt Disney Company poinformowało właśnie, że jego zyski wzrosły, głównie dzięki częstym odwiedzinom parków tematycznych oraz przychodom z kanałów telewizyjnych. Zysk za okres od lipca do września ukształtował się na poziomie 1,6 mld dolarów w porównaniu do 1,5 mld dolarów w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Jak donosi BBC, przychody z tytułu działalności parków i ośrodków Disney’a sięgnęły 4,4 mld dolarów. Dobre wyniki związane są ze wzrostem liczby odwiedzających w parkach w USA i w Disneylandzie w Paryżu. Co ważne, zwiększone przychody odnotowano także dla kanałów telewizyjnych znajdujących się w posiadaniu firmy. To ciekawe zjawisko biorąc pod uwagę fakt, iż Amerykanie odwracają się od telewizji kablowych na korzyść dostawców usług na żądanie. W porównaniu do ubiegłego roku przychody wzrosły aż o 12%.
W poprzednim kwartale spadła lista abonentów ESPN, amerykańskiej całodobowej stacji telewizyjnej, której programy dedykowane są tematyce sportowej, znajdującej się w posiadaniu The Walt Disney Company. Analitycy byli ciekawi, jak stacja poradzi sobie w kolejnym kwartale. Okazało się, że liczba abonentów wzrosła dzięki uruchomionemu w sierpniu 2014 r. kanałowi SEC Network. Przychody ze sportowej stacji stanowią aż 40% wszystkich osiąganych przez Disney’a. Jednak pomimo zwiększonego zainteresowania subskrypcją, ESPN ogłosiło w ubiegłym miesiącu plan zwolnienia 300 pracowników (ok. 4% ogółu zatrudnionych).
Niespecjalnie zachwycające są natomiast wyniki finansowe z tytułu prowadzonej działalności filmowej. Przychody z tego obszaru ukształtowały się na poziomie 1,8 mld dolarów w minionym kwartale. The Walt Disney Company spodziewa się jednak, że dzięki najnowszemu odcinkowi sagi „Gwiezdne Wojny”, kolejny kwartał będzie pod tym względem znacznie lepszy. Zwłaszcza że firma zrobiła wokół filmu wiele szumu, a zainteresowanie fanów serii wydaje się być niesłabnące, biorąc pod uwagę wysoką sprzedaż biletów jeszcze przed premierą.