PayPal jest najbardziej popularną na świecie spółką oferującą usługi płatnicze online, a swoją silną pozycję zawdzięcza głównie brakowi konkurencji. Jednak we Francji, trzy największe banki – BNP Paribas, Société Générale i La Banque Postale – postanowiły to zmienić i wspólnie opracowały system Paylib, który za kilka dni zostanie uruchomiony.
Partnerskie banki zdecydowały się połączyć siły, mając nadzieję, że dzięki temu osłabią wpływy PayPala we Francji. Stworzony przez nie system będzie dostępny dla 23 milionów klientów, zarówno prywatnych, jak i instytucjonalnych. Paylib, bo tak nazywa się nowy system płatności, którego inauguracja jest zaplanowana na 24 września tego roku, został zaprojektowany z myślą o użytkownikach smartfonów i tabletów, a jego celem jest umożliwienie bezpiecznej i szybkiej realizacji przelewów, bez konieczności podawania danych dotyczących karty kredytowej.
Impulsem do nawiązania współpracy między bankami był dynamiczny rozwój sprzedaży za pośrednictwem urządzeń mobilnych, która według francuskiego stowarzyszenia e-handlu, Fevard, wzrosła w 2012 roku o 150%. Jak tłumaczy Marie-Claire Capobianco, szefowa jednego z działów BNP Paribas, podstawowym założeniem kooperacji banków jest dotarcie do odpowiednio rozległej grupy użytkowników, zaś w kolejnym etapie do współpracy zaproszone zostaną inne banki – krajowe i zagraniczne.
Podobny pomysł platformy płatności internetowych próbował wdrożyć w 2011 roku bank Crédit Agricole, jednak opracowany przez niego system Kwixco, który do 2016 roku miał być wykorzystywany przez 5 milionów osób, obecnie może pochwalić się jedynie 450 tysiącami użytkowników prywatnych i ponad tysiącem e-sprzedawców. Szansą dla Payliba jest przyciągnięcie internetowych handlarzy poprzez zmniejszenie prowizji do poziomu poniżej 3%, czyli wartości obecnie oferowanej przez PayPal. Wszystko wskazuje na to, że we Francji walka o rynek płatności online dopiero się zacznie.