Dyrektor generalny jest osobą mającą ostateczną władzę wykonawczą w przedsiębiorstwie. Oczywiste wydaje się więc założenie, że wynagrodzenie CEO (ang. Chief Executive Officer) powinno być uzależnione od wyników wypracowanych przez spółkę. W praktyce okazuje się, że zależność ta rzadko się sprawdza.
Jak podaje CNBC, niedawno Equilar opublikował ranking dwustu najwyżej wynagradzanych dyrektorów generalnych w 2015 roku. Co ciekawe średnie wynagrodzenie topowych szefów zmalało, a po raz pierwszy od 2012 roku zarobki żadnego z nich nie przekroczyły 100 milionów dolarów. Jednak bardziej intrygująca jest zależność, a raczej jej brak, pomiędzy uposażeniem CEO a wynikami zarządzanej spółki. W badaniach przeprowadzonych przez Equilar uwzględniono dane dotyczące 164 dyrektorów, których wynagrodzenie w 2014 roku było porównywalne, a jednocześnie przedsiębiorstwo było notowane na giełdzie w ciągu całego roku.
Powiązanie płacy CEO i rezultatów kierowanych przez nich spółek okazuje się bardzo słabe. Na przykład Robert Lawler z Chesapeake Energy cieszył się w tym roku z 5 proc. wzrostu wynagrodzenia, podczas gdy wartość akcji spółki spadła ponad 75 procent. Podobnie szefowa spółki Avon, Sherilyn McCoy, zanotowała 28 proc. wzrost płacy, w czasie gdy udziały przedsiębiorstwa straciły połowę swojej wartości. Na szczęście nieuzasadnione podwyżki nie są regułą. Dara Khosrowshahi, szef Expedii, jest tego najlepszym dowodem. Dzięki wytyczonej przez niego strategii stopa zwrotu z akcji wyniosła prawie 50 procent. Nic więc dziwnego, że wynagrodzenie szefa poszybowało w tym roku do poziomu blisko 95 milionów dolarów. Warto zauważyć, że prawie cała kwota została wypłacona CEO Expedii w formie akcji spółki.
Ponadto wyniki analiz przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Utah, Purdue University i Cambridge sugerują, że wynagrodzenie CEO jest negatywnie skorelowane z przyszłą stopą zwrotu z akcji w kolejnych trzech latach. Naukowcy przekonują, że inwestorzy lokujący środki w udziałach spółek zarządzanych przez szefów z czołówki wspomnianego rankingu, muszą liczyć się z około 8 proc. stratą.