Szwedzki producent mebli znany jest z różnego rodzaju inicjatyw, które pozytywnie wpływają na jego wizerunek. Owa aktywność dotyczy również personelu, który stanowi ważną grupę interesariuszy firmy. Ostatnie doniesienia z Wielkiej Brytanii na pewno ucieszą pracowników tamtejszych salonów IKEA. Chodzi bowiem o podwyżki, a konkretnie zwiększenie stawki godzinowej do poziomu 7,85 funta czyli powyżej kwoty gwarantowanej w ramach płacy minimalnej.
Jak informuje BBC, szwedzki detalista zamierza wprowadzić podwyżki w życie od kwietnia 2016 roku. Objętych może zostać nimi ponad połowa z 9000 pracowników firmy w Wielkiej Brytanii. Minimalna stawka dla zatrudnionych w Londynie ma wynieść 9,15 funta za godzinę. IKEA poinformowała o swoim planie krótko po tym, jak kanclerz skarbu George Osborne zapowiedział, że od kwietnia przyszłego roku płaca minimalna zostanie podwyższona do 7,2 funta za godzinę dla osób powyżej 25 roku. Do 2020 roku brytyjski rząd planuje podnieść owo wynagrodzenie do poziomu 9 funtów.
IKEA poszła o krok dalej i zamierza wypłacać wyższą stawkę godzinową nawet tym pracownikom, którzy mają mniej niż 25 lat. Zdaniem Rhysa Moore’a, prezesa Living Wage Foundation, organizacji walczącej o godziwe wynagrodzenie dla Brytyjczyków, zapowiedź szwedzkiego producenta jest wielkim krokiem naprzód dla krajowego handlu detalicznego. Moore ma nadzieję, że inni detaliści i producenci podążą za przykładem IKEA. Natomiast komentując działania rządu stwierdził, że planowane stawki są wyższe, ale nadal nie zapewniają utrzymania większości pracujących w trybie godzinowym.
W ubiegłym roku IKEA zapowiedziała podwyżki płacy dla pracowników w Stanach Zjednoczonych do poziomu 10,76 dolara za godzinę od początku 2015 r. Szwedzki producent jest największym sprzedawcą mebli w Wielkiej Brytanii. Na terenie kraju funkcjonuje 18 salonów sieci, planowane jest również otwarcie kolejnych w Sheffield, Reading, Exeter i Greenwich oraz w południowo-wschodnim Londynie.