Doniesienia dotyczące niedoborów żywności pojawiają się zazwyczaj w kontekście najbiedniejszych państw świata. Zaskakujące zatem – przynajmniej dla niektórych – mogą okazać się ostatnie informacje na temat dostępności artykułów spożywczych w Wenezueli. Spekulacje związane z niedoborami żywności wywołało czasowe zamknięcie jednej z najbardziej znanych w kraju lodziarni – Coromoto w mieście Merida. Jak do tego doszło?
Według informacji podanych przez BBC, 26 grudnia zarządzający Coromoto napisali na Facebooku, że lodziarnia, znana z produkcji i sprzedaży ponad 850 smaków lodów, zostanie zamknięta w szczycie sezonu turystycznego z powodu… braku mleka. Wenezuelskie ministerstwo turystyki zaprzecza jakoby kraj borykał się z niedostatkiem jakichkolwiek artykułów żywnościowych. Na poparcie tego stanowiska podano przykłady innych lokalnych lodziarni, które w dalszym ciągu funkcjonują. Czy brak dostępu do lodów z Coromoto jest zatem problemem, o którym warto pisać? Tak, jeśli stanowi sygnał poważniejszych.
Wenezuela jest uzależniona od importu wielu produktów. Obecnie ma kłopot z niedoborami niektórych ważnych artykułów, takich jak olej kukurydziany i mleko w proszku. Według najnowszych danych opublikowanych przez bank centralny Wenezueli, indeks niedoboru wyniósł w marcu tego roku 29,4%. Oznacza to, że na 100 towarów 29 nie zawsze i nie wszędzie było dostępnych na czas. Wenezuelczycy są zatem zmuszeni do poszukiwania produktów ze swojej listy zakupów w różnych sklepach, a samo kupowanie jest rozłożone w czasie.
Jakie jest podłoże problemów Wenezueli? Krytycy prezydenta Maduro twierdzą, że są one wynikiem niegospodarności rządu. Z kolei rząd obwinia spekulujących przedsiębiorców, którzy magazynują towary, aby doprowadzić do wzrostu ich cen. Nie bez znaczenia pozostaje również duża skala działalności przemytniczej – żywność jest szmuglowana do sąsiedniej Kolumbii, co dodatkowo pogłębia niedobory. W październiku w kraju wprowadzono racjonowanie artykułów żywnościowych dla obywateli. Każdy kupujący musi zeskanować swój odcisk palca, aby rząd miał pewność, iż nie kupił więcej niż wynosi jego przydział…