Do sądu na Manhattanie wpłynął pozew przeciwko producentowi sprzętu do jogi, Lululemon Athletica, oskarżonemu o działanie na niekorzyść akcjonariuszy. Lululemon nie ujawnił informacji na temat wadliwych spodni sportowych, których wycofanie z rynku było dla spółki bardzo kosztowne i istotnie wpłynęło na wyniki finansowe, a dodatkowo utajnił pertraktacje z dyrektor naczelną spółki, Christine Day, które zdaniem akcjonariuszy, doprowadziły do jej nagłego odejścia.
Trzy tygodnie po tym jak CEO spółki, Christine Day, po ponad pięciu latach pracy, ogłosiła swoje odejście enigmatycznie tłumacząc się powodami osobistymi, do sądu wpłynął pozew przeciwko Lululemon wystosowany przez Houssama Alkhoury – jednego z akcjonariuszy, który posiada 7,5 tysiąca udziałów spółki. Alkhoury uważa, że spółka i jej kierownictwo ukryło ważną informację na temat defektu spodni, które w rezultacie musiały zostać wyprzedane ze znaczną obniżką. Co więcej, Alkhoury twierdzi, że spółka powinna była poinformować akcjonariuszy o rozmowach z Day, które mogły przyczynić się do jej rezygnacji ze stanowiska.
Blisko cztery miesiące temu, producent sprzętu sportowego został zmuszony do poinformowania swoich klientów o wycofaniu z rynku zbyt prześwitujących damskich spodniach do trenowania jogi. Pechowy typ spodni wrócił na sklepowe półki dopiero w zeszłym miesiącu i szacuje się, że skutkiem całej akcji były niższe aż o 40 milionów dolarów zyski Lululemon. Gdy prawda wyszła na jaw, akcjonariusze odnieśli poważne straty. Dzień po odejściu Day, wartość udziałów Lululemon spadła o 17,5%, co według agencji Reuters równało się z obniżeniem wartości rynkowej spółki o około 1,62 miliardów dolarów.
Równocześnie nie jest to pierwsze postępowanie, które w ostatnim czasie zostało wszczęte przeciwko Lululemon – w maju tego roku przedsiębiorstwo zostało oskarżone o nadmierne zwiększenie bonusów dla naczelnego kierownictwa, tuż po tym, jak zorientowano się, że konieczne będzie wycofanie z rynku znacznej ilości feralnych spodni. W efekcie spółka poniosła straty z powodu zbyt prześwitujących spodni i zbyt mało transparentnej strategii działań.