Wczorajszy zamach terrorystyczny na plaży w Tunezji napawa wielu turystów strachem przed wyjazdem na wcześniej zaplanowane wakacje nad afrykańskim wybrzeżem Morza Śródziemnego. Niektóre biura podróży i linie lotnicze rozumieją te obawy, oferując swoim klientom możliwość darmowej zmiany urlopowych planów.
Zdaniem Światowej Rady Podróży i Turystyki (ang. World Travel & Tourism Council, WTTC), turystyka jest istotnym źródłem wpływów do tunezyjskiego budżetu, generując ponad 15 proc. krajowego PKB, czyli około 7,5 miliarda dolarów. Ponadto, niemal 14 proc. aktywnych zawodowo Tunezyjczyków jest zatrudnionych w branży turystycznej. Nic więc dziwnego, że celem terrorystów jest destabilizacja kraju poprzez naruszenie poczucia bezpieczeństwa wczasowiczów. W marcu tego roku w zamachu na Muzeum Bardo w Tunisie zginęły 23 osoby, zaś wczoraj na plaży w Susa – według najnowszych doniesień – życie straciło 38 wczasowiczów, a kolejnych 36 osób zostało rannych.
Do tragedii doszło na plaży przed ekskluzywnymi hotelami. Znaczna część ofiar to klienci hotelu Imperial Marhaba, należącego do grupy RIU Hotels & Resorts. Jej właścicielem jest niemiecki gigant branży turystycznej, TUI, który już wystosował oświadczenie z kondolencjami dla rodzin ofiar. Nie jest to jedyny gest spółki będący reakcją na piątkowe wydarzenia. TUI umożliwia swoim klientom bezpłatną zmianę, a nawet anulowanie rezerwacji letnich wyjazdów. Ponadto, na życzenie zainteresowanych klientów przebywających obecnie w Tunezji, biuro gwarantuje im natychmiastowy powrót do domu. Równocześnie operatorzy działający pod flagą TUI – Jetair, Sunjets.be i VIP Selection – odwołali wyloty w tamtym kierunku.
Podobnie zareagowały tanie linie lotnicze EasyJet, które zapowiedziały, że pasażerowie, którzy zarezerwowali loty do Tunezji, mogą za darmo zrezygnować z biletów albo wymienić je na vouchery na przyszłe loty. Z pewnością wielu klientów skorzysta z takiej możliwości. Niestety, zamiast kojarzyć się z relaksem i spokojem, Tunezja staje się symbolem makabrycznych ataków terrorystycznych.