Wyniki referendów przeprowadzanych w niektórych państwach mogą zadziwiać nie tylko lokalnych polityków, ale również społeczność międzynarodową. Nie inaczej stało się w przypadku ostatniego szwajcarskiego referendum, w którym obywateli zapytano o opinię w sprawie reformy podatkowej, która miała dostosować obowiązujący w kraju system podatkowy do światowych standardów. Chodziło o zniesienie przywilejów podatkowych dla holdingów wypracowujących większość zysków za granicą, przy jednoczesnym wprowadzeniu dla nich innych ulg.
Jednak wyborcy odrzucili ten pomysł. CNN Money donosi, że zdaniem ekspertów stawia to pod znakiem zapytania przyszły kształt systemu podatkowego obowiązującego w Szwajcarii. Wynik głosowania, a co za tym idzie wspomniana niepewność, może bowiem zniechęcić spółki do otwierania swoich oddziałów w tym kraju. Tymczasem Szwajcaria jest naciskana zarówno przez G20 jak i OECD do zrobienia porządku ze swoim systemem podatkowym. Kraj może trafić na tzw. czarną listę, jeśli do 2019 roku nie dostosuje przepisów podatkowych do międzynarodowych standardów.
Stefan Kuhn ze szwajcarskiego oddziału KPMG przekonuje, że wielu wyborców odrzuciło pakiet reform ze względu na obawy, iż zmniejszy on wpływy do rządowej kasy. A to mogłoby oznaczać podwyżki podatków dla klasy średniej. Z kolei Martin Naville, szef Szwajcarsko-Amerykańskiej Izby Handlowej powiedział, że jest możliwe, iż Szwajcarzy nie zrozumieli zawiłości reform. W niedzielnym referendum za ich odrzuceniem zagłosowało aż 59% wyborców.
Obecny system podatkowy w sposób preferencyjny traktuje niektóre firmy, które dokonują dużej ilości transakcji zagranicznych. Według międzynarodowych organów podatkowych, zasady te mają charakter nieuczciwych subsydiów dla korporacji. Władze Szwajcarii zapewniły, że w najbliższym czasie zamierzają opracować zmodyfikowaną propozycję reformy podatkowej. Naville ma nadzieję, że stanie się to w ciągu kilku miesięcy, aby kraj posiadał „akceptowalny, konkurencyjny system podatkowy i odzyskał wiarygodność w odniesieniu do swojej słynnej stabilności politycznej, która dała Szwajcarii tak korzystną pozycję„.