Przed niespełna rokiem pisaliśmy o kłopotach brytyjskiej sieci supermarketów Tesco, która po kilkuletniej obecności na amerykańskim rynku, była zmuszona do wycofania się z niego, z powodu zbyt dużej konkurencji tamtejszych sieci handlowych. Jednym z głównych konkurentów Tesco była wtedy sieć supermarketów Target. Obecnie, to właśnie Target przeżywa to samo co Tesco, z tym że na rynku kanadyjskim.
Dwa lata temu kierownictwo Targetu podjęło decyzję o wejściu na rynek kanadyjski. Od tego czasu w Kanadzie powstały 133 sklepy tej amerykańskiej sieci, ale od początku popełniono błędy, które zaważyły na powodzeniu całego przedsięwzięcia. Szczególnie krytycznie oceniono zbyt wysokie ceny i dość ubogi wybór asortymentu oferowany w supermarketach Target. Nic dziwnego więc, że zaledwie po półtora roku od wejścia na rynek kanadyjski, ofiarą błędnej strategii firmy stał się jej szef Gregg Steinhafel, który musiał ustąpić ze stanowiska. Jego następcą został Brian Cornell, który podjął nieuniknioną decyzję o wycofaniu się Targetu z kanadyjskiego rynku. W związku z tą decyzją pracę straci ponad 17,5 tysiąca pracowników.
Jak powiedział Cornell cyt. „po bardzo starannej ocenie wszelkich aspektów funkcjonowania naszego kanadyjskiego oddziału i po analizie skutków wszelkich możliwych rozwiązań, doszliśmy do wniosku, że nasza kanadyjska dywizja mogłaby zacząć przynosić zyski nie wcześniej, niż w 2021 roku. Stąd decyzja o wycofaniu się z tego rynku. Obecnie nasze działania skupiamy na poprawie naszej sytuacji na rodzimym rynku”. Należy przy tym pamiętać, że na amerykańskim rynku Target wciąż jest potęgą z 1801 supermarketami w swojej sieci. Dobrą wiadomością dla firmy jest fakt, iż tuż po ogłoszeniu decyzji o porzuceniu planów podboju Kanady, ceny akcji Targetu poszybowały o 8% w górę.
Paradoksalnie, największymi konkurentami targetu na kanadyjskim rynku były … amerykańskie sieci handlowe Walmart i Costco. Miały one tę przewagę, iż na rynek kanadyjski weszły o wiele wcześniej, więc nowy konkurent startował z o wiele gorszej pozycji. Koszty związane z wycofaniem się z rynku kanadyjskiego szefostwo Targetu oszacowało na 500 do 600 milionów dolarów.