Znany na całym świecie z pysznych hamburgerów McDonald’s dostosowuje się do potrzeb lokalnych klientów i zamierza otworzyć w Indiach restaurację serwującą jedynie bezmięsne zestawy. Choć najlepiej sprzedającym się produktem sieci jest kanapka Big Mac w zestawie, McDonald’s zdecydował się na ten odważny krok.
Może się wydawać, że McDonald’s – po Subway druga co do wielkości sieć restauracji – proponuje wszędzie to samo menu, jednak sieć coraz częściej dopasowuje swoje produkty do lokalnych smaków. W przypadku Indii, zarówno Hindusi jak i Muzułmanie preferują bezmięsne dania ze względów religijnych – Hindusi unikają wołowiny przez wzgląd na świętość krów, zaś Muzułmanie traktują świnie jako nieczyste, przez co nie jedzą wieprzowiny. Dlatego pierwszy bezmięsny punkt McDonald’s powstanie w połowie przyszłego roku właśnie w Indiach w okolicy Złotej Świątyni zlokalizowanej w mieście Amritsar, będącym świętym miastem wyznawców sikhizmu.
Do tej pory płowa zestawów McDonald’s sprzedawana na Półwyspie Indyjskim była wegetariańska, a lokalnym hitem był McAloo Tikki burger z nadzieniem ziemniaczanym, którego sprzedaż generuje 25% przychodów w Indiach. Mimo, że na Dekanie funkcjonuje jedynie 271 punktów McDonald’s (na całym świecie jest ich niemal 33 tysiące), zdaniem przedstawicieli spółki otwarcie wegetariańskiej restauracji jest ogromną szansą na zachęcenie znacznej rzeszy klientów do korzystania z usług sieci. McDonald’s myśli także o otwarciu kolejnej placówki serwującej bezmięsne burgery w okolicach Kaszmiru.
McDonald’s jest rozpoznawalny w każdym zakątku globu i choć może się wydawać, że burgery smakują wszędzie tak samo, restauracje w różnych regionach proponują inne wersje ciepłych kanapek. Globalna strategia marketingowa sieci jest spójna, ale menu nie jest jednakowe i w różnych krajach można kupić zestawy odpowiadające lokalnym gustom kulinarnym.