Brytyjska Komisja ds. Konkurencji ostro skrytykowała działanie czterech największych spółek zajmujących się audytem finansowym. Zdominowały rynek, nie dbają o akcjonariuszy, a kilka lat temu niewystarczająco przestrzegały przed kryzysem!
Zdaniem Komisji, PWC (PricewaterhouseCoopers), Ernst & Young, Deloitte i KPMG zdominowały rynek, a jednocześnie nie zawsze realizują oczekiwania inwestorów. Czterej wymienieni giganci księgowi prowadzą audyty w 90% dużych spółek notowanych na brytyjskiej giełdzie papierów wartościowych. Dodatkowo Komisja zarzuciła Wielkiej Czwórce firm konsultingowych niewystarczającą rzetelność podczas analizy dokumentów finansowych banków, przez co niemożliwa była wcześniejsza interwencja łagodząca kryzys. Jak podaje BBC, istnieje podejrzenie, że w ciągu kilku lat relacje między przedstawicielami przedsiębiorstw a audytorami stały się zbyt zażyłe, co skutkuje zmianą priorytetów spółek konsultingowych – bardziej zależy im na dobrej współpracy z naczelnym kierownictwem niż na pilnowaniu interesów akcjonariuszy.
Komisja ds. Konkurencji podkreśla, że prawie 30% spółek należących do FTSE 100 – indeksu Giełdy Papierów Wartościowych w Londynie – nie zmienia audytorów, korzystając z ich usług przez ponad 20 lat. Właściciele mniejszych spółek księgowych sugerują, że obowiązkowa rotacja audytorów jest szansą na poprawę i zmniejszenie strefy wpływu Wielkiej Czwórki. Z kolei przedstawiciele PWC uważają, że przygotowując raporty dla akcjonariuszy współpracują z Komitetami Audytów, czyli z wewnętrznymi zespołami przedsiębiorstw, których kluczowej roli dla ochrony interesów udziałowców Komisja zdaje się nie doceniać. Co więcej, ich zdaniem rynek jest otwarty, jednak małe spółki księgowe mają zbyt małą wiedzę i doświadczenie, by sprostać wymaganiom dużych klientów.
Do głosu przedstawicieli PWC przyłączają się eksperci z Ernst & Young, którzy utrzymują, że konkurencja na rynku jest zdrowa i solidna, zaś Deloitte „nie wierzy”, że – tak, jak sugeruje Komisja – wysokie ceny usług konsultingowych są efektem dominacji Wielkiej Czwórki. Mimo to, celem nowych regulacji, przygotowywanych w Europie i Stanach Zjednoczonych, będzie między innymi osłabienie wpływów audytorskich gigantów.