McDonald’s jest znany z tego, że stara się dogodzić swoim klientom najlepiej jak potrafi. W wielu wypadkach oznacza to takie dopasowanie menu, aby serwowane burgery odpowiadały smakom klientów z różnych krajów. Ostatnim hitem jest kanapka „Złote Łuki”, którą mają okazję degustować Singapurczycy. Niedługo Singapur będzie świętował 52 rocznicę uzyskania niepodległości i to właśnie z tej okazji międzynarodowa sieć restauracji wprowadziła limitowaną edycję nietypowych kanapek.
„Złote Łuki”, czyli burger nasi lemak, nawiązuje do tradycyjnego dania malezyjskiego (korzeni kuchni singapurskiej należy szukać właśnie w Malezji), na które składa się z ryż z dodatkiem mleka kokosowego, liście pandanu oraz różne dodatki – smażone ryby, skrzydełka kurczaka czy grillowane ciasto rybne. Nawiązanie do singapurskiej kuchni ma zachęcić Singapurczyków do wizyty w międzynarodowej sieci. Rzeczywiście, sukces limitowanej serii jest ogromy, a zainteresowanie ze strony klientów jest znacznie większe niż się spodziewano.
W rozmowie z CNBC Agatha Yap, dyrektor do spraw marketingu McDonald’s Singapur, przyznała, że wprowadzenie burgera nasi lemak jest jednym z najlepszych i najskuteczniejszych działań marketingowych w ostatnich latach. Chociaż niektórzy Singapurczycy narzekają, że nowa kanapka nie przypomina smaku oryginalnego dania (głównie z powodu braku mleka kokosowego) i przekonują, że w związku z tym burger nie powinien nazywać się nasi lemak, wielu klientom spodobała się nowa propozycja McDonald’s.
Umiejętność wzbudzenia zainteresowania nowym produktem i marką jest ogromną sztuką. Dlatego – nawet jeśli smak nowego burgera odbiega od smaku tradycyjnego dania – „Złote Łuki” z pewnością służą budowaniu relacji z klientami w Singapurze.