Przystąpienie do UE to skomplikowany proces, który wymaga czasu. Od państwa zgłaszającego swoją kandydaturę oczekuje się spełnienia warunków członkostwa oraz wprowadzenia unijnych przepisów we wszystkich wymaganych obszarach. Podczas, gdy o przystąpienie do UE zabiegają np. Albania, Czarnogóra, Turcja, wyjście ze struktur unijnych rozważa Wielka Brytania (tzw. brexit). Nie wszyscy jednak na Wyspach akceptują ten pomysł.
Konfederacja Brytyjskiego Przemysłu (CBI) to największe w Wielkiej Brytanii lobby pracodawców. Kilka dni temu CBI opublikowała wyniki badań, z których wynika, że opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię może kosztować gospodarkę brytyjską do 2020 roku 100 mld funtów i 950 000 miejsc pracy. Według CBI, brexit byłby prawdziwym ciosem dla warunków życia, zatrudnienia i wzrostu gospodarczego. Według raportu, 80 procent członków CBI chciałoby pozostać w Unii Europejskiej, a tylko 5 procent uważa takie rozwiązanie za pożądane. Referendum w sprawie opuszczenia UE przez Wielką Brytanię odbędzie się w dniu 23 czerwca. Według badań opinii publicznej około 20 procent Brytyjczyków pozostaje niezdecydowana w tej sprawie, pozostałe głosy dzielą się po równo pomiędzy zwolenników i przeciwników brexitu.
CBI, która reprezentuje głównie większe brytyjskie przedsiębiorstwa, zleciła wiodącej globalnej organizacji świadczącej profesjonalne usługi doradcze PwC opracowanie dwóch różnych scenariuszy wyjścia uwzględniających m. in. prawdopodobieństwo zawarcia nowych umów o wolnym handlu z Unią Europejską po brexicie. Wyniki obu symulacji wykazały, że standard życia oraz tempo wzrostu gospodarczego będzie znacznie mniejsze w porównaniu ze stanem obecnym. W przypadku opuszczenia Wspólnoty wzrost brytyjskiego PKB może być nawet o 5% niższy do roku 2020, niż mógłby być, gdyby Wielka Brytania pozostała w UE. Nawet w przypadku, gdyby po brexicie natychmiast podpisano z UE umowy o wolnym handlu, to i tak wzrost gospodarczy w zakładanym okresie byłby sumarycznie o 3% niższy.