Ubiegłe dwa stulecia to okres wielkich osiągnięć inżynierskich. Takie projekty jak budowa Kanału Sueskiego czy Panamskiego, kolei transsyberyjskiej czy powstanie gigantycznych zapór wodnych rozpalały wyobraźnię szerokich mas społecznych. Wydawałoby się, że najlepszy czas dla tak dużych i śmiałych projektów inżynierskich bezpowrotnie minął. Okazuje się, że jednak nie do końca.
Brytyjskie ministerstwo energetyki podało właśnie, iż podpisana została umowa na budowę podmorskiego kabla energetycznego łączącego Wielką Brytanią z Norwegią. Sygnatariuszami umowy są państwowe sieci energetyczne obu krajów. Kabel będzie łączył norweską sieć energetyczną z jej brytyjskim odpowiednikiem i będzie to najdłuższe tego typu podmorskie połączenie na świecie. Jego całkowita długość wyniesie ponad 730 kilometrów. Wartość inwestycji to około 2 miliardy euro, a ukończenie budowy planowane jest na 2021 rok.
Jak powiedział Alan Foster z brytyjskich sieci energetycznych cyt. „projekt zapewni nam dostęp do czystej norweskiej energii pochodzącej z hydroelektrowni. Prąd z Norwegii pozwoli zaspokoić 14% zapotrzebowania brytyjskich gospodarstw domowych.” Władze brytyjskie mają nadzieję, że budowane połączenie pozwoli zminimalizować ryzyko wystąpienia przerw w dostawie energii elektrycznej wynikającej zarówno z okresowo zwiększonego zapotrzebowania (np. w godzinach szczytu) jak również z faktu, iż część brytyjskiego prądu generowana jest przez elektrownie wiatrowe. Zmienność tego źródła energii utrudnia precyzyjne szacunki co do ilości energii, która będzie dostępna. Prąd z Norwegii ma wyeliminować ten problem. Jak podkreślają przedstawiciele obu krajów, podmorski kabel będzie mógł służyć do przesyłania energii w obie strony. W latach suchych, kiedy wydajność norweskich hydroelektrowni obniża się, prąd będzie mógł być przesyłany z Wysp Brytyjskich do tego kraju.
Ocenia się, że dzięki budowie norwesko–brytyjskiego łącznika w godzinach szczytu energetycznego będzie można zasilić 750 tysięcy gospodarstw domowych na Wyspach Brytyjskich. Poza godzinami szczytu, energii wystarczy dla 4 milionów gospodarstw. Co więcej, energia elektryczna z Norwegii będzie tańsza od tej wytworzonej na miejscu, co do 2040 roku pozwoli konsumentom zaoszczędzić około 3,5 miliarda funtów z tytułu mniejszych rachunków.
Wielka Brytania posiada obecnie cztery energetyczne podmorskie połączenia kablowe: z Irlandią, Irlandią Północną, Francją i Holandią. W planach jest budowa kolejnych dwóch kabli do Francji i jednego do Danii. Ponadto, w ubiegłym miesiącu brytyjskie sieci energetyczne podpisały umowę na budowę połączenia z Belgią, co będzie pierwszym tego rodzaju połączeniem sieci energetycznych obu krajów.