Rozwój współczesnego świata wymaga nie tylko doskonałej komunikacji, ale także świetnie funkcjonujących usług transportowych. W tym kontekście warto poświęcić chwilę uwagi transportowi morskiemu, gdyż około 90% światowego handlu odbywa się z wykorzystaniem szlaków morskich.

Według najnowszego raportu CNN światowa flota handlowa liczy ponad 55 tysięcy statków, które każdego roku transportują więcej niż 8 miliardów ton ładunku. Największymi flotami handlowymi dysponują Japonia  i Grecja. Dużą liczbą statków handlowych mogą się poszczycić Niemcy i Chiny, zaś trochę mniejszą – Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Norwegia, Południowa Korea, Dania i Hong Kong.

Najwięcej towarów jest transportowanych z Chin do Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej, stąd do największych portów zaliczają się przede wszystkim porty chińskie – Szanghaj, Hong Kong i Szenzen. Nieco mniej transportuje się z Unii Europejskiej  na Bliski i Daleki Wschód oraz ze Stanów Zjednoczonych do Chin, przez co zdecydowanie dominuje kierunek transportu ze wschodu na zachód. Głównym powodem tej rozbieżności są niższe koszty produkcji towarów w krajach azjatyckich. Ciekawy jest również fakt, że koszty transportu morskiego stanowią jedynie niewielki ułamek importowanych towarów. Na przykład koszt transportu drogą morską zestawu telewizyjnego o wartości 700 dolarów wynosi 10 dolarów, odtwarzacza DVD o wartości 200 dolarów – 1,5 dolara, butelki szkockiej Whisky wartej 50 dolarów – 15 centów, a transport morski puszki piwa kosztuje jednego centa.

Wydawać się może, że szybko rozwijający się transport lotniczy powinien zastąpić tradycyjne floty handlowe. Jednak nawet w ostatnich dwóch dekadach szacowana wagowo ilość towarów transportowanych drogą morską wzrosła ponad dwukrotnie!