Niemieccy psychologowie stworzyli urządzenie, które serwując czekoladki pozwala wyświczyć silną wolę.

Maszynka do treningu siły woli opiera się na bardzo prostym mechniźmie. Ustawiona na biurku tubka raz na 45-60 minut uwalnia czekoladową kulkę. Pracująca przy biurku osoba ma w tym momencie dwie możliwości: zjeść czekoladkę lub odłożyć ją na późnie, wkładając ją z powrotem do tubki. Maszynka zlicza liczbę odłożonych do środka czekoladowych kulek i podaje taką informację na specjalnym liczniku. To wszystk0 – żadnych kar, żadnych nagród ani innych bodźców poza czekoladkami i informacją o ich liczbie odłożonych na później.

Koncepcja urządzenia opiera się na założeniu, że silną wolę można trenować w podobny sposób jak mięśnie – aby ją polepszać należy systematycznie ćwiczyć stopnio zwiększając poziom trudności. Jak pokazuje eksperyment przeprowadzony przez amerykańskiej psychologa Roy Baumeistera, postawienie zbyt dużej poprzeczki dla samokontroli skutkuje spadkiem silnej woli w czynnościach, które następują w niedługim czasie po zdarzeniu. Niedostosowanie poziomu ćwiczeń do zaawansowania może przynosić odwrotne skutki do oczekiwanych również w przypadku silnej woli

Marc Hassenhal, współtwórca urządzenia wyjaśnia, że dlatego urządzenia ma bardziej przypominać w działaniu subtelnego przyjaciela niż warunkować oczekiwane zachowania według zasady kija i marchewki. Liczba oddanych czekoladek jest sugestią dla osoby ćwiczącą silną wolę, jak dobrze sobie radzi – a dodatkowo już sam kontekst ćwiczenia z czekoladkami nastawia pozytywnie do pracy nad sobą.

Film wyjaśniający działanie urządzenia jest dostępny na stronie:

http://vimeo.com/channels/folkwangexperiencedesign/35684302

 Loading …