W typowej pracy ludzie są skazani na towarzystwo swoich współpracowników średnio przez osiem godzin dziennie. Rozmowy zawodowe często przeplatają się z prywatnymi opowieściami, a wzajemne sympatie czy antypatie wpływają na wspólną realizację zadań. Rodzi się więc pytanie, czy warto dbać o relacje towarzyskie w miejscu pracy.
Jak podaje BBC, zdaniem niektórych priorytetem jest rozdzielenie życia zawodowego od prywatnego. Oznacza to między innymi brak zaangażowania w bliższe relacje z kolegami z pracy. Jednym z argumentów przemawiających na rzecz takiego podejścia jest fakt, że utrzymywanie w czasie wolnym od pracy kontaktu z osobami, z którymi spędza się tyle godzin w biurze zwyczajnie nie ma sensu. Odpoczynek wymaga oderwania się od problemów służbowych, dlatego towarzystwo współpracowników uniemożliwia pełen relaks.
Naukowcy zachęcają jednak do utrzymywania bliższych relacji ze znajomymi z pracy, ponieważ kontakt z nimi korzystnie wpływa na produktywność. Badania przeprowadzone przez zespół z Massachusetts Institute of Technology (MIT) dowodzą, że osoby, które najbardziej dbają o nieformalne kontakty ze współpracownikami, cechuje najwyższa produktywność. Z kolei konsultant zarządzania Phil Dibbs przekonuje, że osoby, które widzą w swoich współpracownikach kolegów, są lepiej poinformowane w zakresie bieżących spraw toczących się w biurze.
Co ciekawsze, jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez YouGov dla TUC, co trzecia osoba uczestnicząca w badaniu przynajmniej raz zakochała się we współpracowniku i stworzyła z nim związek. Równocześnie 22 proc. respondentów poznało swojego przyszłego małżonka właśnie w miejscu pracy.