O tym, że każda pora roku ma swoją specyfikę nie trzeba nikogo przekonywać. Jak sugerują dziennikarze serwisu BBC tyczy się to również zarządzania domowymi finansami. Money Advice Service, na zamówienie BBC, opracował kalendarz z poradami dla tych, którzy w 2016 chcą utrzymać w ryzach swoje domowe rachunki.
Początek roku to dla większości czas regeneracji domowego budżetu, mocno nadwątlonego świątecznymi wydatkami. Jest to również doskonały moment na zaplanowanie całorocznego budżetu i ustalenie kwoty, która każdego miesiąca będzie przeznaczona na spłatę zadłużenia lub powiększenie oszczędności. W przypadku problemów z regulacją bieżących zobowiązań, które utrzymują się przez co najmniej kwartał, należy poszukać darmowej porady finansowej.
W lutym warto rozważyć oszczędny sposób spędzania Dnia Zakochanych. Zamiast wieczoru w restauracji, można wspólnie przygotować domową kolację. Dobrym pomysłem jest też przeglądnięcie internetowych ofert walentynkowych voucherów. Z kolei w marcu Money Advice Service radzi przyjrzeć się stałym wydatkom. Być może któryś z opłacanych abonamentów lub prenumerat nie jest już potrzebny albo możliwe jest znalezienie korzystniejszej oferty.
Wiosna to doskonały czas na podjęcie nowych wyzwań, dlatego w marcu warto wyznaczyć sobie długoterminowe cele oszczędzania. Istotą wcale nie jest odkładanie dużych sum, lecz regularne zbieranie małych kwot. Większe szanse na osiągnięcie celu daje również założenie konta oszczędnościowego na możliwie najkorzystniejszych warunkach. Chwila wysiłku i czas poświęcony na zapoznanie się z ofertami różnych banków z pewnością zaprocentują w przyszłości.
Chociaż do wakacji jeszcze kilka tygodni, zaplanowanie urlopu już w maju jest zdaniem doradców BBC doskonałym pomysłem. Przede wszystkim trzeba ustalić wysokość wakacyjnego budżetu, ocenić wysokość potrzebnych oszczędności i wreszcie poszukać wakacyjnych okazji, a te raczej nie wyświetlą się na pierwszych stronach wyników wyszukiwania.
Z kolei czerwiec to zdaniem Money Advice Service czas na refleksję dotyczącą tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Na podstawie zeszłorocznych wydatków można oszacować, ile wydamy w grudniu i – aby nie rozpoczynać kolejnego roku z zadłużeniem na koncie – już odkładać kilkadziesiąt złotych miesięcznie na ten cel.