Powodzenie w drodze do sukcesu zależy między innymi od umiejętności dokonywania trafnych wyborów. Przede wszystkim powinny one dotyczyć tego, na czym należy się skupić. Dowodem jest przykład Jima Kocha, współzałożyciela browaru The Boston Beer Company, który swoją receptą na powodzenie w biznesie podzielił się z dziennikarzami serwisu CNBC podczas niedawnej konferencji Iconic w Bostonie.

Prawdziwą karierę przedsiębiorcy Koch rozpoczął w 1984 roku, rezygnując z dobrze płatnej pracy doradcy biznesowego. Mający wówczas 35 lat Koch zdecydował się założyć spółkę Boston Beer Company w… swojej kuchni. Jak sam tłumaczy, będąc szefem, szybko zorientował się, że tytuł CEO, czyli Chief Executive Officer, oznaczający w języku angielskim dyrektora generalnego, w rzeczywistości powinien być odczytywany jako Chief Everything Officer, czyli dyrektor od wszystkiego. W ciągu trzech dekad Koch zdołał przekształcić niewielką spółkę w ogromne przedsiębiorstwo, którego wartość – jak podaje CNBC – jest szacowana na 2 miliardy dolarów. Poza recepturą piwa Sam Adams, będącego flagową marką Boston Beer Company, Koch odkrył sposób radzenia sobie z natłokiem obowiązków i różnorodnych zadań.

Chcąc zwiększyć własną produktywność, Koch dążył do uporządkowania i uproszczenia swoich działań. W tym celu codziennie szuka odpowiedzi na pytanie, jakie dwie rzeczy koniecznie musi zrealizować danego dnia, aby był on udany. Zapisanie na małej karteczce dwóch lub trzech wybranych zadań pomaga mu z jednej strony właściwie zorganizować swój dzień pracy, a z drugiej systematycznie osiągać założone cele. Niewielki rozmiar notatki powoduje, że zadania muszą być jasno określone, a dodatkowo kartka może być zawsze łatwo dostępna.

Chociaż metoda wydaje się bardzo prosta, jest ona według Kocha doskonałym narzędziem poprawy własnej skuteczności. Wdrożenie jej nie wymaga zbyt wiele wysiłku, więc może warto spróbować?